niedziela, 2 października 2011

Urodzinowo

Już dawno tak dobrze się nie bawiłam robiąc kartkę. Zaszalałam, może nie jeżeli chodzi o materiały, bo z tym akurat to dość skromnie, ale chodzi mi o pomysł i tzw. "przesłanie". Karta była przeznaczona dla lubego koleżanki, o którym w sumie tylko tyle wiem, że jest wielkim fanem zespołu Metallica, no i że nazywa się Marcin.
Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego, a przede wszystkim z faktu, że kartka zrobiła wielkie wrażenie na solenizancie i to w sumie najważniejsze.
Kartka została również zgłoszona w konkursie urodzinowym Scrap Pasji.






I pozostając w klimacie urodzinowym:




I jeszcze, żeby nie było, że już całkowicie zrezygnowałam... troszkę decoupagu. Dla ciekawskich, chciałam poinformować, że wspomniane w postach niżej chustecznki skończyłam i rozdałam ciotkom. Zdjęć nie wykonałam gdyż przyjechały z zaskoczenia i nie dałam już rady fotek pstryknąć. Skrzynka na przyprawy nadal pending...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz